Archiwum autora: Barbara Czajka

O młodym winie i nie tylko

Stojące na sklepowych półkach wina, z których możemy wybierać do woli w zależności od okazji czy upodobań nie kojarzą nam się raczej z produktem sezonowym i z krótką datą przydatności do spożycia. Dziś trudno w to uwierzyć, ale bywało inaczej.

Czytaj dalej

“Szampany” za piątkę czyli ile kosztują bąbelki

Wina musujące, popularnie, choć błędnie zwane szampanami, na polskich stołach pojawiają się dość sporadycznie. Towarzyszą ślubom, powitaniu Nowego Roku i właściwie to by było na tyle. Tymczasem, według szacunków, na świecie powstaje co roku ponad dwa miliardy butelek z bąbelkami. W różnych krajach i produkowanych w różny sposób. Czytaj dalej

Korek czy zakrętka?

Wielu winomanów krzywi się na tak postawione pytanie nie wyobrażając sobie nawet, że butelka wina może być zamknięta czymś innym niż klasycznym korkiem. Ale świat się zmienia, również świat tak tradycyjnego produktu jak wino. W tym świecie również pojawiają się nowinki. Czytaj dalej

O słodyczy i winie ze spleśniałych winogron

Każdy z nas lubi czasem odrobinę słodyczy. W winie, wiemy już, że pochodzi ona z winogron, a poziom cukru jest ściśle uzależniony od stopnia dojrzałości owoców i że tylko z bardzo dojrzałych winogron wyprodukować można wina słodkie, czy półsłodkie. Czy istnieją jakieś metody na wytworzenie dodatkowej porcji słodyczy, którymi winiarze mogą się wspomóc, jeżeli słońca nie było wystarczająco dużo? Czytaj dalej

Sommelier – zawód z przyszłością?

Słowo sommelier prawdopodobnie nie jest znane wszystkim. Żyjąc jednak w XXI w. nietrudno znaleźć wyjaśnienie co ono oznacza. Najczęściej używane narzędzie do wyszukiwania informacji, czyli wikipedia, podaje taką oto definicję:

“-doradca w zakresie win;

– wykwalifikowany kelner specjalizujący się w podawaniu wina;

– specjalista w dziedzinie wiedzy o winie (enologii) i jego degustacji”

Czy ta krótka informacja wyczerpuje dostatecznie pojęcie sommelier? Czytaj dalej

Ile cukru mieści się w wytrawnym winie ?

Pojęcie cukru w winie jest to temat dyskusyjny, czasem nieco wstydliwy wskutek funkcjonujących stereotypów dotyczących trunków podawanych “u cioci na imieninach”. Ale jest to też temat do naukowych dywagacji oraz zintensyfikowanych ostatnio polemik między polskimi winiarzami i dziennikarzami z branży. Zanim jednak wejdziemy w szczegóły dyskusji o słodkości, musimy wyjaśnić sobie problemy z nomenklaturą i nauczyć się rozróżniać pojęcia wytrawności, kwasowości i gorzkości. Z własnego doświadczenia wiem, że nieraz słowa te używane są zamiennie, jakby znaczyły dokładnie to samo. Czytaj dalej

Stopka czy nóżka czyli jak zostać mistrzem degustacji

Wielokrotnie podczas wszelkiego rodzaju degustacji, czy prezentacji winiarskich spotyka się osoby wlewającej wino szybkim ruchem wprost do przełyku. I zawsze budzi to we mnie konsternację. Mam ochotę krzyknąć: stop! Wino to nie woda i wino to nie czysty alkohol. Wino ma do zaoferowania znacznie więcej. O co więc chodzi z tą  degustacją i czy warto robić te czary-mary z kręceniem kieliszka i wkładaniem do niego nosa? Czy ma to jakieś znaczenie, czy jest to raczej zgrywanie się na znawcę? Poznajmy tajniki degustacji wina, abyśmy sami mogli uchodzić za znawców. Poświęćmy winu nieco czasu i uwagi, a przekonamy się, ile można w nim odkryć, bo “kto potrafi smakować, nie pije wina, lecz kosztuje jego tajemnic” jak powiedział Salvator Dali.   Czytaj dalej

Co to jest wino garażowe i dlaczego tak drogo?

Termin “wino garażowe” pojawił się w bardzo długiej historii winiarstwa stosunkowo niedawno, bo w latach 90-tych XX w. Dla niewtajemniczonych może się kojarzyć np. z popularną w Stanach Zjednoczonych wyprzedażą garażową, albo z jakąś świeżo powstałą działalnością prowadzoną w przydomowym garażu. Czy wina garażowe mają coś wspólnego z branżą motoryzacyjną i nazywają się tak ponieważ rzeczywiście są produkowane w garażu? Czy jest to określenie pozytywne czy negatywne? Odpowiedź na te pytania, jak wszystko w świecie wina, nie jest prosta. Czytaj dalej